czwartek, 6 października 2011

Vladimir Nabokov - Lolita

''Lolito, światłości mojego życia, ogniu moich lędźwi. Grzechu mój, moja duszo. Lo-li-to: koniuszek języka robi trzy kroki po podniebieniu, przy trzecim stuka w zęby. Lo. Li. To. Na imię mała Lo, po prostu Lo, z samego rana, i metr czterdzieści siedem w jednej skarpetce. W spodniach była Lolą. W szkole - Dolly. W rubrykach - Dolores. Lecz w moich ramionach zawsze była Lolitą.''

O "Lolicie" słyszał chyba każdy, książka wiele lat po premierze nadal wzbudza kontrowersje. Wielu oburza, inni uważają, że Nabokova można utożsamiać z głównym bohaterem jego książki. Ja w stylu autora zakochałam się od pierwszego akapitu. Kupił mnie już pierwszymi słowami, wszelkie plotki mam w nosie, dla mnie Nabokov jest mistrzem, posługuje się słowem niczym szermierz szpadą. 

Pierwsza część mnie urzekła, czytałam z zapartym tchem o miłości Humberta do słodkiej Lolity, druga lekko zawiodła. Była o wiele bardziej brutalna i pozbawiona subtelności. Jednak chyba sam autor zdaje sobie z tego sprawę, w ostatnich słowach skierowanych do czytelnika pisze, że właśnie w taki sposób chciał napisać tę książkę, chociaż wie, że wielu czytelników nie jest w stanie przebrnąć przez drugą część. 

Polecam bardzo serdecznie wszystkim, którzy tego dzieła jeszcze nie czytali, uważam, ze to pozycja obowiązkowa. Jak dla mnie arcydzieło.

Tytuł: Lolita
Autor: Vladimir Nabokov
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 416
Moja ocena 10/10


6 komentarzy:

  1. Książka czeka na półce na odpowiedni moment. Już nie mogę się doczekać:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę koniecznie przeczytać powieść Nabukova. Od dłuższego czasu mam na nią ochotę, toteż koniecznie ją wypożyczę, gdy przebrnę przez stosik recenzencki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze jej nie czytałam, ale po tym zachwalaniu Nabokowa nie sposób nie zacząć się za nią rozglądać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tej książce. Może jednak się za nią rozejrzę

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam nic więcej nie trzeba dodawać.
    Zresztą sam Nabokov jak dla mnie mistrz słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie słyszałam o tym dziele i nie wiem, czy po nie sięgnę. Może, jeśli mi wpadnie w ręce...

    OdpowiedzUsuń