sobota, 26 lutego 2011

Diabelskie kości - Kathy Reichs


Gdy tylko dostrzegłam na okładce adnotację, że autorka jest inspiracją dla twórców serialu Kości, wiedziałam, ze muszę się z nią zapoznać. Było to moje pierwsze spotkanie z Kathy Reichs i pewnie nie ostatnie. To, ze jestem fanką Kości trochę mi przeszkadzało, ponieważ poza nazwiskiem dr Brennan z książki i z serialu to dwie zupełnie inne osoby. Cały czas czekałam aż na kartach pojawi się jej przystojny serialowy partner i kurcze nie pojawił się.
A wracając do książki tytuł troszkę na wyrost, bo nie spotykamy tam żadnych czcicieli diabła. Spotykamy za to dość mało subtelny policyjny humor. Chociaż zdarzają się i zabawne dialogi. 

Dr Brennan ma rozwiązać kolejną zagadkę. Tym razem w piwnicy został odkryty ołtarzyk z ludzkich kości. Następnego dnia zaś bezgłowe ciało z wyciętym na piersi pentagramem. Czy oba ciała maja ze sobą coś wspólnego, czy w małym miasteczku rozprzestrzenia się kult diabła? Na te pytania musi odpowiedzieć śledztwo. 

Autorka na prawdę dobrze wplata watki naukowe, nie czułam się zupełnie zagubiona i zdezorientowana. Jednak czasami gubiłam się wśród postaci, które się tam pojawiają, jest ich dość dużo i miałam problemy z zapamiętaniem kto jest kim. Kolejnym minusem jest gapowatość pani doktor, czasami popełnia tak straszne gafy, że trudno w nie uwierzyć. 
I jeszcze okładka, która strasznie mi się nie podoba i zupełnie bym ją zmieniła.
Mimo wszystko książkę pewnie przez sympatię do dr Brennan oceniam dość wysoko. Zdaję sobie sprawę, ze nie jest to książka najwyższych lotów, jedynie czytadło, które polecam.

Wydawnictwo: Red Horse
Stron: 453
Moja ocena: 7/10

wtorek, 22 lutego 2011

Malowany ptak - Jerzy Kosiński


"Świat okazywał się ciasny jak stryszek chłopskiej chaty.Człowiekowi ustawicznie groziło, że albo wpadnie we wnyki zastawione przez tych, którzy go nienawidzą i chcą gnębić, albo w ramiona tych, którzy go kochają i pragną chronić." (s.219)
Jestem świeżo po lekturze "Malowanego ptaka" Jerzego Kosińskiego, może zbyt świeżo, może jeszcze nie wszystko przemyślałam? Mimo to podzielę się moimi przemyśleniami.

Zachęcona pozytywnymi recenzjami i własną ciekawością sięgnęłam po tę książkę. Nie uważam, ze był to błąd, ale już po przeczytaniu pierwszego rozdziału miałam ochotę ją rzucić w kąt i do niej nie wracać. Do myśli o porzuceniu lektury powracałam wielokrotnie. Czemu? Bo książka ocieka złem i krwią. Jest bardzo brutalna. Największy sprzeciw wzbudziło we mnie to, że ofiarami przemocy są słabsi, nie mogący się bronić, a często razy są nieuzasadnione.

Książka opowiada o losach chłopca żydowskiego lub romskiego pochodzenia, którego rodzice by ocalić go przed represjami II wojny światowej wysyłają na wieś. Chłopcu jednak wcale nie jest łatwiej. Można powiedzieć, że prześladuje go ciągły pech, dobrzy ludzie, który pojawiają się bardzo rzadko i choć trochę nim opiekują szybko umierają. Natomiast postaci negatywnych, choć nie zawsze złych do szpiku kości jest wiele. Chłopiec, którego imienia nigdy nie poznajemy przez cała wojnę wędruje od wsi do wsi, ciągle spotykając się z niechęcią i odtrąceniem. Z czasem sam zapomina o uczuciach. Wraz z tułaczką obserwujemy zmiany zachodzące w światopoglądzie chłopca. 

Może zacznę od tego co mi się w książce podobało. 
Ogromnym plusem jest język jakim posługuje się Kosiński (choć na marginesie, patrząc w jego biografię i spekulacje co do tego czy jest 100% autorem tej książki, to nie do końca wiadomo). Liczne zabiegi stylistyczne, porównani, opisy. Książkę czyta się na prawdę bardzo dobrze, o ile ma się silne nerwy.
"Mroku można było dotknąć, chwycić w garść jak skrzep zaschłej krwi, rozsmarować po twarzy i ciele. Wciągałem go ustami, połykałem, dusiłem się nim. Wytyczał dookoła nowe drogi, zamieniał płaskie pole w bezdenną otchłań. Wznosił gigantyczne góry, niwelował pagórki, zasypywał rzeki i doliny. W jego objęciach nikły wioski, lasy, przydrożne kapliczki, ciała ludzi. (s.59)

Dodatkowo autor odsłania nie do końca znana stronę duszy, tę zła, ciemną.  

W książce nie podoba mi się jej brutalizm. Może wynika to z faktu, że nie podzielam poglądu autora, uważam, ze świat wcale nie jest aż tak zły i pełen przemocy. 
Nie podoba mi się też brak kilku słów wstępnych od autora. Bo uważam, ze krzywdzi on wszystkich mieszkańców wsi a tych żyjących na kresach szczególnie, przedstawiając ich jako ciemnych, zabobonnych i pełnych nienawiści. A przecież tak nie było! Ja wiem, ze to tylko fikcja literacka, ale jakoś mnie to dotyka.
Uważam też, ze książka jest dość  chaotyczna. Rozdziały rozpoczynają się nagle, jak by wyrwane z kontekstu, dodatkowo książka w pewnym momencie staje się przewidywalna i schematyczna. Wiemy, ze będzie tragedia, ucieczka z wioski, nowa wioska itd. Zawiodło mnie też zakończenie książki, akcja galopuje, po czym nagle zwalnia, czekałam na jakieś wielkie "bum" i się niestety nie doczekałam.
O tym czy chcecie sięgnąć po tę pozycję musicie zdecydować sami.

Wydawnictwo: Czytelnik
Stron: 225
Moja ocena: 3/10


poniedziałek, 21 lutego 2011

Ech...

Trzeba być tak roztrzepanym jak ja żeby zamiast pierwszego tomu książki kupić drugi.
I teraz mam problem, oszczędzać na pierwszy, czy może się wymienić z kimś?
Ja rozważam wszystkie za i przeciw, a na półeczce grzecznie czeka owy drugi tom Cukierni pod Amorem.

Encyklopedia tradycji polskich

Ostatnio się rozleniwiłam, ale już nadrabiam zaległości. 
Encyklopedia Tradycji polskich jest bogato ilustrowanym wydawnictwem zawierającym opis obyczajów, świąt, zwyczajów z jakimi możemy spotkać się w naszym kraju. Książka podzielona jest na dwie części, pierwsza to opis świąt zgodnie z porami roku. Druga tyczy się opisu obrzędów związanych z bytowaniem ziemskim człowieka, czyli począwszy od narodzin, chrztu, poprzez zaślubiny aż po śmierć i pogrzeb. 
Czytając tę pozycję możemy dowiedzieć się wielu na prawdę ciekawych informacji, wiedza ta jest ściśle związana z naszym życiem. Jednak ja miałam czasami wrażenie, że autorki traktują ją dość pobieżnie, nie zagłębiając się do końca w dane zagadnienie, iże jeszcze wiele na ten temat można by powiedzieć. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to książka ściśle naukowa i specjalistyczna, jednak można dostrzec kilka niedociągnięć. Plusem jest barwna szata graficzna, oraz bardzo dobra jakość papieru.
Polecam wszystkim tym, którzy chcą dowiedzieć się więcej o naszych świętach i tradycjach.

Wydawnictwo: Podsiedlik-Raniowski
Stron: 192
Moja ocena: 4/10




wtorek, 15 lutego 2011

12 angry men

Dziś wieczór (noc?) zdecydowanie filmowa. (Na marginesie chyba powinnam podjąć wyzwanie 'od zmierzchu do świtu' bo taki ze mnie nocny marek.) 
Film polecił mi kolega, któremu chciała bym z tego miejsca bardzo serdecznie podziękować. Prawdziwy majstersztyk. 
Tytułowi gniewni ludzi to przysięgli, mający wydać wyrok na 18-letnim chłopcu, który został oskarżony o morderstwo. Prawie wszyscy są przekonani o jego winie. Znajduje się wśród nich tylko jeden mężczyzna mający wątpliwości. zaczyna on przekonywać pozostałych ławników. Czy mu się uda? Czy uratuje życie chłopcu?
Obejrzyjcie. Polecam :)

PS. Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak ustawić tekst przylegający do obrazka?

Murzynowow - Jacek Olędzki

Książkę przeczytałam w ramach przygotowań do pisania pracy licencjackiej. Nie zaprzeczam, że jej autor ma wiedzę i książka jest bardzo dobra monografią, jednak dla laika zapewne jest ona mało ciekawa ponieważ nawet mi było przez nią ciężko przebrnąć.
Zdaje sobie sprawę z tego, ze literatura stricte naukowa zazwyczaj nie jest ciekawa, chociaż przecież niektórym udaje się pisać ciekawie a mimo to naukowo.
Jakie jest wasze zdanie? Czy naukowe publikacje muszą być nudne?

Blaszany bębenek - ekranizacja


Jak obiecałam tak też zrobiłam. Zaraz po lekturze książki postanowiłam zapoznać się z ekranizacją utworu. Film jest bardzo wiernym odwzorowaniem, jednak zabrakło mi wielu pobocznych wątków, które w książce były bardzo rozbudowane, brak wielu postaci i historii z nimi związanych. 
Zdaję sobie sprawę z tego, ze nie jest to adaptacja, jednak byłam zaskoczona tym, że reżyser skończył film w momencie rozpoczynania się trzeciej części książki. 


Film pozostawił u mnie pewien niedosyt, chociaż gra aktorska była bez żadnego zarzutu.
O ile książkę serdecznie polecam, to uważam, że film nie jest pozycją obowiązkową a jedynie dodatkiem.

poniedziałek, 14 lutego 2011

Pierwszy stosik - luty 2011

Mój pierwszy stosik, jestem taka podniecona  tego powodu ;)
Zapewne jeszcze sporo do niego dorzucę ale jest.
Jakość opłakana bo mój aparat stwierdził, że nie będzie ze mną współpracował.

Od góry:
1. Malowany ptak - Jerzy Kosiński - Opisany przez jedną z blogowiczek tak mnie zaciekawił, że stwierdziłam, że też muszę przeczytać.
2. Diabelskie kości - Kathy Reichs - Jako fanka kości stwierdziłam, że najwyższa pora sięgnąć do pierwowzoru.
3. Don Kichot z Manczy - Miguel de Cervantes - Kolejna pozycja z listy książek, które należy przeczytać przed śmiercią.
4. Murzynowo. Znaki istnienia tożsamości kulturowej mieszkańców wioski nadwiślańskiej XVIII-XX w. - Jacek Olędzki - Książka, którą wykorzystam do pisania pracy licencjackiej. Słów kilka o niej jutro.
5. Zwyczaje i obrzędy - Renata Haryń-Kuśmierek - Jako etnolog powinnam to przecież wiedzieć.
6. Encyklopedia tradycji polskich - Tak jak poprzednia pozycja poszerzanie wiedzy etnologicznej.
I oczywiście ELLE niczym wisienka na torcie, żebym wiedziała co w modzie i urodzie piszczy. Numer marcowy serdecznie polecam, bo na prawdę jest bardzo kolorowy i wiosenny.

czwartek, 3 lutego 2011

100 książek...

 Lista 100 książek, które powinniśmy przeczytać przed śmiercią. Ja niestety z listy tej odhaczyć mogę na razie nie za wiele, ale mam nadzieję,ze się to zmieni z czasem.

1. Biblia - Pismo Święte
2. Lewis Carroll, Alicja w krainie czarów
3. H.Ch.Andersen, Baśnie
4. Douglas Adams, Autostopem przez galaktykę
 

5. Fiodor Dostojewski, Biesy
6. Guenter Grass, Blaszany bębenek
7. J.D. Salinger, Buszujący w zbożu 

 8. Fiodor Dostojewski, Bracia Karamazow
9. W.S.Reymont, Chłopi
10. Neal Stephenson, Cykl barokowy
11. M.Houellebecq, Cząstki elementarne
12. Frank Herbert, Diuna

13. Stendhal, Czerwone i czarne  

14. Borys Pasternak, Doktor Żywago
15. Cervantes, Don Kichot
16. Astrid Lindgren, Dzieci z Bullerbyn

17. Mikołaj Gogol, Martwe dusze
18. Albert Camus, Dżuma
19. Ernest Hemingway, Komu bije dzwon

20. Mika Waltari, Egipcjanin Sinhue
21. Ken Follett, Filary ziemi 

 22. Francois Rabelais, Gargantua i Pantagruel
23. F.S.Fitzgerald, Wielki Gatsby

24. Witold Gombrowicz, Trans-Atlantyk
25. Julio Cortazar, Gra w klasy

26. Thomas Mann, Czarodziejska góra
27. Nikos Kazantzakis, Grek Zorba
28. Jonathan Swift, Podróże Guliwera
29. Szekspir, Hamlet
30. J.M. Coetzee, Hańba

31. Fiodor Dostojewski, Idiota
32. Homer, Iliada
33. Mario Vargas Llosa, Rozmowa w katedrze
 

34. Josa Carlos Somoza, Klara i półmrok
35. Philip Roth, Kompleks Portnoya
36. Witold Gombrowicz, Kosmos

37. Chuck Palahniuk, Podziemny krąg
38. L.F. Celine, Podróż do kresu nocy
39. A.de Saint-Exupery, Mały Książę
40. A.A.Milne, Kubuś Puchatek, Chatka Puchatka
41. Bolesław Prus, Lalka 

 42. G. Tomasi di Lampedusa, Lampart
43. James Jones, Cienka czerwona linia
44. Vladimir Nabokov, Lolita
45. Joseph Conrad, Lord Jim
46. Ken Kesey, Lot nad kukułczym gniazdem

47. Jacek Dukaj, Lód
48. Stephen King, Lśnienie
49. E.M.Remarque, Łuk triumfalny 

 50. Nicolo Machiavelli, Książę
51. John Fowles, Mag
52. Anthony Burgess, Mechaniczna pomarańcza 

 53. Jose Saramago, Miasto ślepców
54. Sempe, Goscinny, Mikołajek
55. Stieg Larsson, Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet
56. Michaił Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
57. John Irving, Modlitwa za Owena
58. William Golding, Władca much
 

59. Haruki Murakami, Kronika ptaka nakręcacza
60. Dante, Boska komedia
61. Orhan Pamuk, Nazywam się czerwień 

 62. Victor Hugo, Nędznicy
63. William Gibson, Neuromancer
64. A.Huxley, Nowy wspaniały świat
65. Homer, Odyseja

66. Patrick Sueskind, Pachnidło  

67. Jan Potocki, Rękopis znaleziony a Saragossie
68. Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz
69. Joseph Heller, Paragraf 22
70. Marek Hłasko, Piękni dwudziestoletni
71. S.I.Witkiewicz, Pożegnanie jesieni
72. Franz Kafka, Proces
73. Stefan Żeromski, Przedwiośnie
74. William Wharton, Ptasiek

75. John Milton, Raj utracony
76. George Orwell, Rok 1984
77. Umberto Eco, Imię róży
78. Kurt Vonnegut, Rzeźnia numer pięć
79. G.G.Marquez, Sto lat samotności 

 80. Jaroslav Hasek,Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej
81. Stephen King, To
82. Mark Twain, Przygody Tomka Sawyera
83. Henryk Sienkiewicz, Trylogia 

 84. Aleksander Dumas, Trzej muszkieterowie
85. James Joyce, Ulisses
86. Hermann Hasse, Wilk stepowy 

 87. J.R.R. Tolkien, Władca pierścieni
88. Lew Tołstoj, Wojna i pokój

89. Sun Tzu, Sztuka wojny
90. Fiodor Dostojewski, Zbrodnia i kara
91. Leopold Tyrmand, Zły
 

92. Howard Phillips Lovecraft, Zew Cthulhu
93. Philip Kindred Dick, Ubik

94. Steven Erikson - Malazańska Księga Poległych
95. Lao Tsy, Droga
96. Karen Blixen, Pożegnanie z Afryką
97. Clive Staples Lewis - Opowieści z Narnii

98. Arthur C. Clarke, 2001. Odyseja kosmiczna
99. Sándor Márai, Żar
100. Marcel Proust, W poszukiwaniu straconego czasu

:)

Pierwszy wpis zawsze wydaje mi się banalny. Powitania i inne głupotki.
Blog będzie o książkach,które czytam, przeczytałam i o tych, których nigdy nie przeczytam.
Zachęcam do lektury, mnie i opisywanych przeze mnie książek.