poniedziałek, 21 lutego 2011

Ech...

Trzeba być tak roztrzepanym jak ja żeby zamiast pierwszego tomu książki kupić drugi.
I teraz mam problem, oszczędzać na pierwszy, czy może się wymienić z kimś?
Ja rozważam wszystkie za i przeciw, a na półeczce grzecznie czeka owy drugi tom Cukierni pod Amorem.

3 komentarze:

  1. Ja bym kupiła pierwszy ;) kiedyś też z mojego roztrzepania miałam taką samą sytuację jak Twoja i się wymieniłam, czego później żałowałam.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kup pierwszy, bo jak Ci się spodoba to będziesz sobie pluła w twarz, że sprzedałaś kontynuacje :)
    Na allegro śmigają tanio używane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja bym przeczytala drugi:). Ale to tylko dlatego, ze to nie do końca moje klimaty, więc jest 50% szans, ze mi by się nie spodobalo:). I wtedy po co mi by byl 1 tom?

    OdpowiedzUsuń