To moje kolejne spotkanie z Paulo Coelho.
Jego twórczość nigdy jakoś specjalnie do mnie nie trafiała. Jednak składałam to na karb mojego wieku i niedojrzałości. Jednak pomimo upływu lat twórczość Coelho to dla mnie nadal wiele pięknych słów i okrągłych zdań i zero fabuły. Bardzo wzniosły przekaz, za którym tak na prawdę nic się nie kryje.
Bo o czym opowiada Brida? O poszukiwaniu. Młoda dziewczyna, obdarzona nadzwyczajną mocą postanawia ją w sobie rozwijać. Trafia do potężnego Maga. Okazuje się, że ludzkie dusze dzielą się tak jak komórki. Powstają ciągle nowe dusze,które dodatkowo przeżywają coś w rodzaju reinkarnacji, więc żyją wiele razy. Połówki danej duszy starają się odnaleźć w świecie. Okazuje się, że Brida i Mag są właśnie swoimi Drugimi Połówkami. Jednak dziewczyna kocha kogoś innego. Czy uda jej się wybrać właściwą drogę? Dojść do celu, poznania świata?
Tego dowiadujemy się właśnie na kartach tej książki.
Przepraszam ale zespolenie Chrześcijaństwa i magii w taki sposób mi zupełnie nie odpowiada. Jedno zawsze wykluczało drugie. Autor ciekawie łamie konwenanse, jednak nie trafia to do mojego ugruntowanego światopoglądu. Brakuje mi w tej książce jasnego wprowadzenia. Trafiamy w sam środek akcji i ja czułam się zagubiona.
W książce pojawia się wiele pytań i równie wiele wydumanych odpowiedzi nie zawsze na temat.
Autor jest mistrzem pisania pięknych, zawoalowanych zdań. I braków w warsztacie absolutnie nie można mu zarzucić.
Przepraszam wszystkich fanów tego autora, jednak książka zupełnie do mnie nie trafiła. Była to kolejna historia o niczym.
Autor: Paulo Coelho
Tytuł: Brida
Liczba stron: 231
Wydawnictwo: Drzewo Babel
Moja ocena: 3/10
Coelho czytałam tylko Walkirie, ale nie wiedziałam jak ją ocenić. Postanowiłam, że jeszcze kiedyś spróbuję jakąś jego książkę, ale jak widzę po recenzji nie będzie to Brida:).
OdpowiedzUsuńDzięki za cynk i pozdrawiam:))
@Kasandro_85, polecam "Jedenaście minut", ta książka Coelho najbardziej mi się podobała. Była pełna głębokich myśli a jednocześnie miała ciekawą fabułę.
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz, ale zostanę na długo. :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, żeby po "Bridę" nie sięgać :)
Pozdrawiam
Bierzesz udział w moim candy, także zapraszam również abyś zadała pytanie autorce:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja jego tylko Weronika postanawia umrzeć. Książka bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuń